Byli wśród nas-Spotkanie 29-10-2016r
Opracowała: Bogda Matachowska „Nie całkiem odchodzę” (Horacy)
W przededniu Zaduszek w dniu 29.10.2016r spotkanie w Klubie miało na celu wspominanie osób, które były związane z Klubem a nie tak dawno odeszły.
Na wstępie na ekranie pokazują się zapalone znicze a na ich tle dobrze nam znane postacie o których będziemy dziś mówić, słychać cichą nastrojową muzykę.
Miecia Piętek wspomina Jerzego Kapuścińskiego (zmarłego 6.10.2011r w wieku 72 lat), słynnego przewodnika świętokrzyskiego i regionalistę, o naszej świętokrzyskiej ziemi wiedział wszystko, jak też o jej przyrodzie i gawędach, zawsze miał ciepły uśmiech na twarzy i duże poczucie humoru. Jeden ze szlaków świętokrzyskich nosi jego imię, a obecnie na Kadzielni trwają prace związane z instalacją „ławeczki” aby posłuchać głosu tego wspaniałego człowieka.
Kolejna postać to Barbara Juchnowska (zmarła 2.I.2016r w wieku 81 lat). W pracach SUTW uczestniczyła od 1985r, była czynną wolontariuszką, wydawała biuletyn informacyjny, jako członek sekcji fotograficznej robiła dużo zdjęć przyrody, architektury i oczywiście portrety osób, a zawsze prace jej odznaczały się starannością wykonania, ciekawym ujęciem. Jedną z ostatnich prelekcji było omówienie swych „przygód” w poszukiwaniu obrazu „Pana Jezusa w Ogrójcu” na dalekiej Ukrainie. Postać tę omówiła Bogda Matachowska.
Z kolei Teresa Janecka przedstawiła osobę Marcina Klamki ( zmarłego w październiku 2013r w wieku 76 lat). Przez liczne lata był przewodnikiem na cotygodniowych rajdach pieszych naszego UTW pokazując różne zakątki kieleckiej ziemi. Ponadto śpiewał w chórze uczelnianym, o czym nie wszyscy wiedzą.
Franciszek Ratkiewicz (zmarł 4.04.2016r w wieku 92 lat) – kolega, przyjaciel, chórzysta, poeta. Pochodził z Podlasia, po 1945r organizował szkolnictwo na terenie olsztyńskiego, był społecznikiem, jest Kawalerem Krzyża Kawalerskiego Odrodzenia Polski. Po przejściu na emeryturę przyjechał do Kielc, jako jeden z pierwszych zapisał do powstającego Uniwersytetu III Wieku, był założycielem sekcji turystycznej, chórzystą, poetą, zawsze pogodny, życzliwy o ujmującym uśmiechu. Franek był człowiekiem o romantycznej duszy , był z nami do końca mimo spadku sił. O Franciszku opowiadała Halina Główkowska i dodatkowo przeczytała jeden z ostatnich jego wierszy a Berta Kulowa zapoznała nas z wierszem Ogród „szukałem miłości a znalazłem ból i cierpienie”.
Spotkanie kończył Janusz Kubara wspominając Andrzeja Kozieję. Trudno mi pisać o nim, podobnie jak i mówić. Tak niedawno oglądaliśmy filmy, które nam pokazywał, był na występie kabaretu „Trzeci bieg” w Klubie, zawsze zabiegany, uśmiechnięty, spieszący gdzieś, do kogoś z pomocą…To on zawoził nas do Muzeów i teatrów w Krakowie, Łodzi, Warszawie, ale też do synagogi Świętokrzyskiego Sztetla w Chmielniku czy przyjacielskie spotkania w Lisowie i Marcinkowie. Czynnie uczestniczył w organizowaniu spotkań seniorów z seniorami w Winnicy, był organizatorem letniej szkoły języka polskiego dla cudzoziemców.. I jeszcze długo można by pisać o A ndrzeju, o atmosferze podczas jego zajęć..
Marianna Parlicka-Słowik w przemówieniu pożegnalnym Andrzeja przytoczyła słowa Koheleta :”Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem” Ten urywek można dedykować wszystkim..
Podczas poszczególnych wypowiedzi na ekranie ukazywały się zdjęcia dzisiejszych bohaterów i filmiki z ich udziałem, a było to dziełem wszystkich osób biorących czynny udział w spotkaniu, ale przede wszystkim Igora Głowackiego, Janusza Kubary i Teresy Janeckiej, za co Im w imieniu wszystkich serdecznie dziękuję ( tym razem nie było oklasków) – Bogda Matachowska
Zdjęcia ze spotkania wykonała Elżbieta Ożarowska-Dzierzenga i Igor Głowacki
https://www.facebook.com/Sutw-kielce-658676307504199/